Wiosna zdecydowanie sprzyja podróżowaniu. Przed kolejnym wyjazdem warto jednak sprawdzić, jak samochód zniósł zimę. Nie trzeba wiele czasu, by poddać pojazd kontroli i nieco go odświeżyć. Kilka nieskomplikowanych zabiegów pozwoli mu dłużej zachować dobrą kondycję. Przygotowaliśmy zestawienie podstawowych czynności, dzięki którym przywrócisz swojemu autu blask ukryty pod warstwą błota i soli drogowej.
Regularne pielęgnowanie pojazdu to także dbanie o siebie i bliskich. Tylko sprawny samochód zapewni bezpieczeństwo, a przy tym będzie bardziej komfortowy. Hałas i nadprogramowe drgania nie umilą żadnej podróży. Nie można też zapomnieć o aspekcie finansowym – lepiej czynić małe, ale regularne inwestycje, niż wydawać horrendalne sumy na naprawy dużych awarii.
Kiedy temperatura wzrasta powyżej 7°C możemy już mówić o sezonie letnim.
Po pierwsze: wymiana opon
W tej kwestii specjaliści są zgodni – zmiana opon na letnie jest podstawą bezpiecznej i odpowiedzialnej jazdy (chyba, że zdecydowałeś się na model całoroczny). Wizyta u wulkanizatora oznacza także wyważanie kół. Dzięki niemu będziesz mógł korzystać z maksymalnych parametrów ogumienia, a przy okazji nie narazisz elementów podwozia na uszkodzenia. Czynnośc ta ma także znaczący wpływ na przyczepność i wygodę.
Zimówki projektowane są z myślą o mrozie, śniegu i lodzie, dlatego nie będą tak efektywne podczas upałów i ulewnych deszczy. Bieżnik opony letniej jest dość gładki, co pozwala na zachowanie maksymalnej przyczepności. Liczba nacięć jest ograniczona, rowki za to są szerokie, aby gwarantować ochronę przed aquaplaningiem. W efekcie droga hamowania jest skrócona, a także łatwiej kontrolować pojazd.
Letnie modele pracują w wysokich temperaturach, dlatego mieszanka gumowa musi być odpowiednio skomponowana. To z kolei przekłada się na przedłużoną żywotność opon i Twoje finanse. Wymieniane regularnie ogumienie wystarcza na dłużej!
Dokładnie obejrzyj koła
Sezonowa wymiana to znakomity moment na oględziny ogumienia. Obejrzyj je z każdej strony, także wewnątrz. Zwróć uwagę na wszelkie nieregularności i uszkodzenia opon. Zmierz wysokość bieżnika i oceń, czy guma ściera się równomiernie lub nie występuje problem ząbkowania. Jeżeli coś cię zaniepokoi, udaj się do wulkanizatora, a zużyte opony poddaj recyklingowi. Możesz zrobić z nich np. donicę do ogrodu!
Pamiętaj, że prawnie wymagana minimalna głębokość bieżnika to 1,6 mm, ale już poniżej poziomu 3 mm nie możesz liczyć na pełnię właściwości oferowanych przez letnie modele.
Skontroluj nie tylko aktualnie montowany komplet, ale również ten, który wysyłasz na „urlop”. Przed schowaniem do garażu sumiennie go oczyść, osusz oraz usuń zaklinowane kamyki. Nie zapomnij także o kole zapasowym! Zweryfikuj jego stan, upewnij się, że w razie potrzeby rzeczywiście będziesz mógł je wykorzystać.
W osobnym artykule szczegółowo opisujemy, jak przechowywać opony.
Kiedy wymienić opony?
Przyjmuje się, że letnie ogumienie powinno zamontować się, kiedy średnia temperatura w ciągu dnia wzrasta do 7°C.
Jak zmierzyć głębokość bieżnika?
Można wykorzystać specjalistyczne miarki, ale równie dobrze posłuży do tego np. moneta lub patyczek. Wystarczy umieścić wybrany przedmiot w rowku w gumie – najlepiej powtórzyć tę czynność w kilku miejscach i porównać wyniki. Podpowiedzią jest także wskaźnik zużycia opony TWI, który oznacza poziom bieżnika wynoszący 1,6 mm.
Jakie ciśnienie w oponach jest prawidłowe?
Informacje o optymalnym dla Twojego samochodu poziomie ciśnienia znajdziesz w instrukcji obsługi pojazdu, na słupku przy drzwiach kierowcy, a także często na klapce wlewu paliwa oraz w schowku.
Po drugie: ocena stanu technicznego
Dziurawe drogi, najeżdżanie na ukryte pod śniegiem przeszkody oraz tony soli drogowej mogły odbić swój ślad na Twoim samochodzie. Zima sprzyja różnego rodzaju uszkodzeniom oraz korozji.
Wiosną przed pierwszym dalszym wyjazdem należy zajrzeć pod maskę lub udać się z tym do fachowca. W nowych modelach samochodów nie możemy za wiele zrobić samodzielnie, a starsze egzemplarze wymagają regularnych, dokładnych przeglądów. Są jednak elementy, które nawet motoryzacyjny laik może mieć pod kontrolą.
Ważne, by regularnie sprawdzać poziom płynów eksploatacyjnych.
Uzupełnienie płynów eksploatacyjnych
Banał, o którym łatwo zapomnieć. O ile poziom oleju silnikowego wielu kierowców sprawdza dość regularnie, o tyle z płynem hamulcowym czy chłodniczym nierzadko czeka się do ostatniego momentu. Wystarczy chwila, by przekonać się, czy mechanizm Twojego samochodu ma właściwe warunki do pracy.
Ocieplenie pogody to także sygnał, że czas na letni płyn do spryskiwaczy! Zdaje on egzamin przy wysokich temperaturach oraz gdy na szybie pojawiają się plamy po owadach. Przy okazji warto sprawdzić, czy wycieraczki, które musiały zmagać się z lodem i szronem, wciąż działają prawidłowo. Jeżeli zamiast usuwać wodę, jedynie ją rozmazują, nie tylko pogorszy się widoczność, ale i twój nastrój.
Odgrzybienie klimatyzacji samochodowej
Nic tak nie cieszy w upalny dzień, jak klimatyzacja w samochodzie. Jednak jeżeli przez całą zimę z niej nie korzystałeś, to po jej uruchomieniu w kabinie może pojawić się nieprzyjemny zapach. Jest to oznaka pojawienia w kanałach wentylacyjnych drobnoustrojów, które dzięki wysokiemu poziomowi wilgoci miały doskonałe warunki do rozwoju. Może być to m.in. pleśń, która będzie niekorzystnie wpływać zdrowie pasażerów.
Nieprzyjemny zapach dobiegający z klimatyzacji może oznaczać, że pora wykonać odgrzybianie klimatyzacji.
Najlepszym, bo najbardziej kompleksowym rozwiązaniem jest wizyta u fachowca. Oczyści on cały układ, sprawdzi jego działanie oraz wymieni filtr kabinowy. Na rynku istnieje też wiele środków, które pomogą Ci w samodzielnym pozbyciu się niechcianych gości. Pamiętaj, że czyszczenie klimatyzacji samochodowej należy przeprowadzać minimum raz w roku, najlepiej właśnie na wiosnę.
Mycie samochodu powinno obejmować wszystkie zakamarki.
Po trzecie: estetyka
Podczas słonecznej pogody zdecydowanie łatwiej jest dostrzec mankamenty karoserii, niż w pochmurny dzień. Dokładne umycie samochodu to podstawa. Postaraj się nie pominąć szczelin i zakamarków – tam mógł zgromadzić się nie tylko brud, ale resztki soli. Ich pominięcie może skutkować np. pogorszeniem się stanu uszczelek czy szybszą korozją niektórych elementów. Spróbuj też dotrzeć myjką do podwozia oraz nadkoli – najłatwiej będzie to zrobić wodą pod ciśnieniem.
Dopiero po dokładnym oczyszczeniu przychodzi czas na niwelowanie zarysowań i polerowanie. Aby uniknąć powstania nowych rys, pierwsze woskowanie auta wykonaj ręcznie, a nie na myjni. Dobrze jest także zabezpieczyć uszczelki przeznaczonymi do tego środkami. Żeby cały pojazd prezentował się nienagannie, poświęć nieco uwagi obręczom. Zwłaszcza, jeżeli posiadasz drogie felgi aluminiowe.
Na koniec zadbaj o wnętrze. Zacznij od odkurzania i wietrzenia kabiny. Wyjmij dywaniki, oczyść je z błota i osusz, aby pozbyć się zalegającej wilgoci. Umyj okna od środka, do czego użyć możesz specjalnych płynów, których krople nie zostawią brzydkich odbarwień na kokpicie.
Po wykonaniu tych kilku kroków będziesz mógł pokonywać kolejne kilometry nie tylko w czystym, ale i w przygotowanym na nowe wyzwania aucie. Szerokiej drogi!