Dla doświadczonego kierowcy ruszanie samochodem jest równie naturalne co oddychanie. Jednak opanowanie tej niełatwej sztuki zajmuje trochę czasu, a jest przy tym wymagane podczas egzaminu na prawo jazdy. W naszym artykule znajdziesz praktyczne wskazówki do tego, jak nauczyć się ruszać samochodem bez niepotrzebnych nerwów. Zdecydowanie ułatwią one naukę!
Ruszanie samochodem – nauka czyni mistrza
Ruszanie autem to najbardziej podstawowa umiejętność, jaką musi nabyć nowy kierowca. W końcu będzie ją wykorzystywał w trakcie każdej, nawet najkrótszej podróży. Warto więc poświęcić trochę czasu na jej opanowanie i wyćwiczenie u siebie odpowiednich odruchów.
Na początek należy zapoznać się z podstawowymi elementami samochodu, które będą niezbędne w trakcie ruszania:
- Przede wszystkim będą to pedały sprzęgła oraz gazu, umieszczone skrajnie po lewej oraz prawej stronie przy podłodze, pod kierownicą. Sprzęgło odpowiada w samochodzie za odłączanie układu napędowego od kół. Dzięki temu możliwa jest kontrola pracy silnika czy skrzyni biegów. Pedał gazu za to pozwala w tym przypadku zwiększać obroty silnika.
- Skrzynia biegów również jest elementem niezbędnym podczas manewru ruszania, choć dla kierowcy jej użytkowym fragmentem jest sam drążek lub wajcha.
- Dla początkujących użytkowników niezwykle przydatny będzie także obrotomierz, który pomaga określić poziom pracy silnika. Doświadczeni kierowcy na ogół bazują w tej kwestii już na wyczuciu.
Tyle, jeśli chodzi o teorię. Przejdźmy zatem do praktycznych porad jak ruszyć autem.
Jak ruszać samochodem – praktyczne porady dla początkujących
Pierwszym etapem, jeszcze przed samym ruszeniem, jest oczywiście uruchomienie silnika i przygotowanie się do jazdy. Jak prawidłowo przeprowadzić obie te operacje opisywaliśmy już w naszym poprzednim poradniku.
Sam manewr ruszania z miejsca rozpoczynamy od wciśnięcie pedału sprzęgła, czyli tego umieszczonego skrajnie po lewej stronie. Przytrzymujemy go stabilnie lewą stopą.
Do manewru ruszania potrzebne będą nam pedały: sprzęgła (z lewej) oraz gazu (z prawej).
Następnie należy zmienić pozycję drążka na skrzyni biegów na bieg pierwszy. W tym celu przesuwamy go (uwaga, koniecznie przy wciśniętym sprzęgle!) na pozycję skrajnie lewą w górnym rzędzie. To najczęstsze ustawienie fabryczne dla pierwszego biegu, ale warto spojrzeć także na inskrypcję znajdującą się na głowni drążka. Ruszanie z dwójki czy wyższych biegów także jest możliwe, choć zdecydowanie niezalecane.
Położenie pierwszego biegu niemal zawsze znajduje się na inskrypcji drążka zmiany biegów.
Gdy ustawimy już pierwszy bieg, można skupić się na pracy pedałów. W początkowym ustawieniu lewa noga powinna dociskać do oporu sprzęgło, a prawa być lekko zawieszona nad pedałem gazu. Następnie należy w skoordynowany sposób delikatnie zmniejszać nacisk na sprzęgło z równoczesnym dodawaniem gazu. Nie należy się z tym spieszyć, chodzi w końcu o płynność pracy, a nie zerwanie asfaltu spod kół.
Jak puszczać sprzęgło, żeby nie szarpało?
W tym celu powinniśmy obserwować wskazówkę obrotomierza lub odpowiedzialny za to wyświetlacz. Momentem kluczowym będzie wskazanie około 2500 obrotów na minutę. Gdy osiągniemy ten moment możemy na ok. pół sekundy wstrzymać odpuszczanie sprzęgła, wciąż delikatnie dodając gazu. Dzięki temu samochód ruszy płynnie bez szarpnięcia, spowodowanego przedwczesnym odpuszczeniem nacisku. Następnie możemy dodać nieco gazu i zwolnić do końca sprzęgło. Gdy samochód już ruszy, można zmienić bieg na wyższy i kontynuować jazdę.
Jak dynamicznie ruszać samochodem?
W niektórych sytuacjach na drodze potrzebujemy nieco dynamiczniej ruszyć z miejsca, nawet jeśli odbywa się to kosztem płynności. Chociażby włączając się do ruchu na zatłoczonym odcinku, gdzie przerwy między pojazdami są stosunkowo niewielkie. W takiej sytuacji należy szybciej zwolnić sprzęgło, wyprowadzając pedałem gazu samochód na wyższe obroty (w okolicach 3000 ob./min. lub więcej). Wymaga to jednak wprawy, warto więc najpierw potrenować na placu, z dala od innych samochodów.
Co zrobić jeśli czujemy, że samochód za chwilę zgaśnie?
Pierwsze kilka prób ruszania na ogół nie jest do końca udane. Przekłada się na to stres, ale także konieczność wyczucia pojazdu, jak i samej techniki. Moment, w którym zbyt szybko samochód zaczyna wytracać obroty, na ogół ma miejsce tuż przed samym ruszeniem, gdy sprzęgło i gaz osiągają odpowiedni poziom. Jeśli więc poczujemy charakterystyczne szarpnięcie samochodu, który ma zbyt mało mocy, warto zablokować na chwilę nogę na pedale sprzęgła i dodać gazu. Można także spróbować lekko docisnąć sprzęgło, co powinno zapobiec zgaśnięciu silnika.
Ruszanie samochodem to nieodzowny element każdej podróży, np. z miejskiego parkingu.
Ruszanie pod górkę – wymagane na egzamin, przydatne w codziennym życiu
Choć większość kursantów uważa, że technika ruszania pod górkę wprowadzona jest jedynie dla utrudnienia egzaminu na prawo jazdy, to wcale nie jest to tak nieprzydatna umiejętności. Co więcej, opanowanie ruszania samochodem pod wzniesienie przydaje się nie tylko w górach, ale także w codziennym ruchu miejskim. Jak prawidłowo wykonać ten manewr?
Ruszanie z ręcznego nie różni się znacząco od standardowego podejścia. Przede wszystkim główna różnica polega na tym, że samochód zatrzymany jest hamulcem ręcznym, który uniemożliwi ruszenie bez jego zwolnienia. Pierwszym krokiem jest oczywiście wciśnięcie sprzęgła i ustawienie biegu pierwszego. Następnie kładziemy prawą rękę na dźwigni hamulca, a lewą na kierownicy. Zaczynamy odpuszczać nacisk na sprzęgło i wciskamy gaz, a gdy poczujemy charakterystyczne drżenie pod pedałem dodajemy mocniej gazu i zwalniamy powoli dźwignię hamulca. Można pozwolić na nieco wyższe obroty (ok. 3000 ob./min.) niż w przypadku zwykłego ruszania, tak żeby samochód nie stoczył się po zwolnieniu hamulca ręcznego.
Ruszanie samochodem z automatyczną skrzynią biegów
Automatyczne skrzynie biegów w swoim założeniu mają ułatwiać kierowcy jazdę. Podobnie jest więc z ruszaniem, które nie wymaga w tym przypadku kontrolowania sprzęgła. Automaty na ogół posiadają 4 podstawowe tryby: R – bieg odpowiedzialny za cofanie, N – pozycja neutralna, P – parkowanie oraz D – odpowiedzialny za jazdę do przodu. I to właśnie ten ostatni tryb będzie nam w tym przypadku potrzebny.
Jak ruszać automatem? Uruchamiamy silnik i ustawiamy tryb D. Następnie zwalniamy hamulec i naciskamy pedał gazu, a samochód ruszy przed siebie. Nie musimy w tym przypadku martwić się obrotami ani zwalnianiem sprzęgła, warto jednak zadbać o płynność przyspieszania.
Nie warto się poddawać po kilku nieudanych próbach, wszystkiego można się nauczyć!
Najważniejsze jest wyczucie samochodu i pewność siebie
Ruszanie z miejsca to technika, którą prędzej czy później opanuje każdy kierowca, nawet jeśli na początku wydaje się to trudne do wyczucia. Jednak nabierając doświadczenia, zaczyna się zauważać sygnały od samochodu, takie jak delikatne drżenie pod pedałem czy zmiana dźwięku wydobywającego się z silnika, które z czasem zastąpią nerwowe spoglądanie na obrotomierz. Dlatego najważniejsza jest cierpliwość i pewność siebie. Jeśli połączymy je z nauką odpowiednich odruchów, to płynne ruszanie samochodem przestanie stanowić jakikolwiek problem.