Sezon zimowo-wiosenny to prawdziwa zmora dla kierowców nie tylko przez wzgląd na problemy z akumulatorami i zamarzniętymi szybami. Znacznie poważniejszym utrapieniem są wszechobecne dziury na drodze, które przez chwilę nieuwagi mogą spowodować poważne uszkodzenie kół bądź zawieszenia. W tym artykule dowiesz się, jak i u kogo dochodzić swoich praw z tytułu roszczenia odszkodowania.
Woda w kałuży może ukryć prawdziwą głębokość dziury.
Ubytki w drogach to bardzo często spotykany problem. Mróz i zamarzająca woda wpływająca w zakamarki zewnętrznych warstw nawierzchni sprawiają, że stan jezdni drastycznie się pogarsza. Kiedy połączy się to z krótkimi dniami skutkującymi ograniczoną widocznością, nietrudno o nieszczęście. Nawet, gdy jedziemy z prawidłową prędkością, nie zawsze uda nam się zauważyć dziurę na drodze. Przebita opona, wygięta felga albo nawet zniszczone elementy zawieszenia wiążą się z wizytą u mechanika i nieplanowanym wydatkiem. Warto jednak wiedzieć, że utrzymanie ulic w odpowiedniej kondycji należy do obowiązków zarządzających nimi organów, więc są one prawnie zobowiązane, aby zadośćuczynić nam za poniesione straty.
Odszkodowanie od zarządcy drogi – podstawy prawne
Jeśli dziura w jezdni na drodze publicznej spowodowała zniszczenia w naszym samochodzie, to nie musimy uszczuplać swoich oszczędności, aby go naprawić. Odpowiedzialność zarządcy drogi za szkodę sprawia, że zgodnie z prawem przysługuje nam od niego odszkodowanie. To właśnie on odpowiada za utrzymanie nawierzchni we właściwym stanie, co określone zostało w artykule 20 ustawy o drogach publicznych:
Do zarządcy drogi należy w szczególności: przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym weryfikację cech i wskazywanie usterek, które wymagają prac konserwacyjnych lub naprawczych ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego; wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających.
Jeżeli więc nasze auto uległo uszkodzeniu podczas jazdy, a przyczyną była dziura na drodze, odszkodowanie od instytucji zarządzającej tą drogą przysługuje nam w oparciu o artykuł 415, który głosi:
Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
Czy warto naprawiać uszkodzoną felgę? W dużej mierze zależy to od wielkości zniszczeń i modelu obręczy. Czasem okazuje się, że lepszym wyjściem jest zakup nowego produktu.
Dziury na drodze to utrapienie kierowców.
Zgłoszenie szkody do zarządcy drogi – kto odpowiada za nawierzchnię?
Warto wiedzieć, że poszczególne rodzaje dróg podlegają zupełnie innym organom. Jeżeli dziura w drodze spowodowała zniszczenia naszego samochodu, musimy zgłosić się do instytucji odpowiedzialnej za dbanie o stan nawierzchni na wybranym odcinku. Dla przykładu, odszkodowanie za uszkodzenie samochodu na drodze gminnej, powinno zostać wypłacone przez władze gminy, czyli np. wójta. Szczegółowy wykaz przedstawiamy w poniższej tabeli:
Droga publiczna: | Numery dróg: | Odpowiedzialny podmiot prawny: |
---|---|---|
Droga krajowa | Jedno lub dwucyfrowe, np.: 5, 72, 91 | Generalny Inspektor Dróg Krajowych i Autostrad |
Droga wojewódzka | Trzycyfrowe, np.: 150, 272, 835 | Zarząd województwa |
Droga powiatowa | Czterocyfrowe i wyróżnik województwa, np.: 1001W, 1107S | Zarząd powiatu |
Droga gminna | Sześciocyfrowe i wyróżnik województwa, np.: 348 219S | Władze gminy: wójt, prezydent miasta, burmistrz |
Wniosek o odszkodowanie od zarządcy drogi – wzór postępowania
Wyobraźmy sobie sytuację, w której podczas jazdy po dziurawej drodze, wjeżdżamy w ubytek tak duży, że uszkodzeniu ulega jeden z elementów naszego samochodu. Pojazd nie jest już zdatny do jazdy i musimy skorzystać z pomocy lawety, która zawiezie go do warsztatu. Aby zapewnić sobie jak największe szanse na uzyskanie odszkodowania, najlepiej zacząć działać od razu.
- Wezwijmy na miejsce zdarzenia policję. Choć sprawa może wydawać się błaha, to jednak uszkodzenia wynikające z najechania na dziurę często mogą być większe od tych spowodowanych stłuczką. Patrol policji sporządzi notatkę, w której powinna być zawarta informacja, że zdarzenie nie wynika z naszej winy.
- Jeśli wieźliśmy akurat pasażera lub obok przechodził ktoś, kto widział całą sytuację, warto poprosić go jako świadka o wspólne spisanie zeznania oraz zapisać jego dane kontaktowe. To dodatkowy materiał dowodowy, a jak wiadomo, tych nigdy za wiele.
Kontakt z ostrą krawędzią dziury może skończyć się tragicznie zarówno dla opony, jak i dla felgi.
- Sfotografujmy uszkodzony samochód i drogę. Dobrym wyjściem jest nie tylko zrobienie zdjęć, ale również nagranie krótkiego filmiku, przedstawiającego dziury na danym odcinku drogi, zwłaszcza tę, która doprowadziła do zniszczenia pojazdu. Pamiętajmy przy tym jednak o zachowaniu zasad bezpieczeństwa! W tym miejscu warto wspomnieć o kamerkach samochodowych, szczególnie tych rejestrujących prędkość, z jaką jedziemy – nakręcony za ich pomocą materiał z momentu najechania na ubytek w nawierzchni jest nieocenionym dowodem przy dochodzeniu prawa do odszkodowania.
- Sprawdźmy uważnie najbliższą okolicę, ponieważ do wypełnienia zgłoszenia będą nam również potrzebne dane z miejsca zdarzenia. Dobrze jest zatem odnotować, jakie ograniczenie prędkości obowiązuje na danym fragmencie drogi. Należy też opisać, jak dokładnie wygląda miejsce, w którym doszło do uszkodzenia i zanotować usytuowanie dziury w pasie jezdni, a także jej wielkość i głębokość. Problem możemy mieć w momencie, kiedy o nierównościach informuje oznaczenie drogowe. Z reguły będzie to znak A30 „inne niebezpieczeństwo”. W takiej sytuacji zarządca drogi, chcąc uniknąć wypłaty odszkodowania, może starać się udowodnić, że kierujący pojazdem nie zastosował się do informacji i nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
Jednym ze skutków najechania na dziurę może być pęknięta opona. Dlatego zawsze warto wozić ze sobą koło zapasowe, które umożliwi dalszą jazdę.
- Kiedy wszystkie powyższe sprawy zostaną już załatwione, trzeba będzie zabrać się za formalności. Wielu kierowców zaczyna się wówczas zastanawiać, jak napisać wniosek o odszkodowanie do zarządcy drogi. Tymczasem odpowiednie wzory znajdują się na stronach internetowych właściwych dla danych tras instytucji, skąd bez problemu można je pobrać lub nawet wypełnić online.
- Warto wiedzieć, że zarządcy zazwyczaj są ubezpieczeni, więc odszkodowanie z tytułu niedopełnienia przez nich obowiązków dotyczących utrzymania dróg we właściwym stanie wypłacają wybrane towarzystwa ubezpieczeniowe. Po złożeniu wniosku do właściwej instytucji, przedstawiciele firmy ubezpieczeniowej wysyłają do poszkodowanego decyzję o przyznaniu odszkodowania. Jeżeli jednak zarządca danej drogi nie był ubezpieczony, to będziemy musieli liczyć na odszkodowanie od niego, co może być nieco bardziej problematyczne.
Zachowaj uszkodzone części i wstrzymaj się z naprawą
Jeżeli jest taka możliwość, warto jakiś czas wstrzymać się z serwisowaniem auta, ponieważ rzeczoznawca pracujący dla ubezpieczyciela danej instytucji może chcieć dokonać jego oględzin. Oczywiście nie zawsze mamy taką możliwość, bo samochód jest nam potrzebny na co dzień, wówczas trzeba będzie wziąć od mechanika fakturę za naprawę. Koniecznie zachowajmy również wymienione części, ponieważ czasem zdarza się, że zarządca dróg życzy sobie ich okazania.
Jakie dane warto przygotować do wypełnienia wniosku o odszkodowanie?
Niezależnie od tego, czy zniszczeniu uległo zawieszenie, felga, czy chcemy złożyć wniosek o odszkodowanie za uszkodzenie opony, wzór pisma będzie taki sam. Zmieni się jedynie rodzaj szkody, jaki będziemy musieli tam wpisać. Dlatego zasiadając do wypełniania wniosku, warto przygotować wszystkie niezbędne dane osobowe zarówno kierowcy, jak i właściciela pojazdu. Należy również mieć na podorędziu zebrane przez nas materiały dowodowe, które będziemy musieli dodać jako załączniki. Oprócz nich konieczne mogą okazać się następujące informacje:
- dane świadków,
- jeżeli w zdarzeniu ktoś ucierpiał, to również dane osoby poszkodowanej
- opisy uszkodzeń i zdarzenia (łącznie z datą, prędkością jazdy i warunkami pogodowymi),
- dokładne miejsce (numer drogi, kilometraż, kierunek jazdy, pobliskie miejscowości)
- numer rejestracyjny pojazdu, a także jego marka, model, generacja itd.,
- prędkość dopuszczalna na danym odcinku,
- typ drogi (krajowa, wojewódzka, rodzaj oraz stan nawierzchni, droga prosta czy skrzyżowanie itd.)
- nr konta bankowego, na który chcemy, aby wpłynęło odszkodowanie
- koszty naprawy łącznie z fakturą/rachunkiem od mechanika
Dziury w drodze doprowadziły do uszkodzenia Twojego samochodu? Obejrzyj nasz materiał filmowy i sprawdź, jak dociekać rekompensaty za uszkodzone auto na drogach publicznych:
Wniosek o odszkodowanie nie zawsze przynosi skutek
Musimy też liczyć się z tym, że ubezpieczyciel zarządcy dróg odmówi wypłaty odszkodowania. Jeżeli opiekun trasy wyrazi wątpliwość odnośnie wartości szkody, możemy zwrócić się z prośbą o wycenę do niezależnego rzeczoznawcy. Niestety, wiąże się to z kosztem sięgającym nawet 500 zł (w przypadku uzyskania odszkodowania możemy go jednak doliczyć do naszych żądań).
W razie otrzymania ubezpieczenia, którego kwota nas nie satysfakcjonuje, warto spróbować zwrócić się do zarządcy drogi z wnioskiem o wyrównanie odszkodowania za szkodę. Jeżeli mimo przygotowania i zaangażowania w sprawę nie uda nam się uzyskać porozumienia z ubezpieczycielem, pozostaje nam wystąpienie do sądu na drodze powództwa cywilnego.