Zamarznięte drzwi w samochodzie nie chcą się otworzyć? Jeżeli odpowiednio nie przygotowaliśmy pojazdu do zimy, taka sytuacja jest wysoce prawdopodobna. Kiedy temperatura spadnie poniżej 0°C, może zdarzyć się, że któregoś poranka nie uda nam się wejść do auta. Na nic zdadzą się wtedy nerwowe ruchy czy próby chuchania w zamek. Trzeba wówczas sięgnąć po inne środki, które okażą się skuteczne. Oto kilka porad, jak otworzyć przymarznięte drzwi w samochodzie oraz czym smarować uszczelki gumowe, aby niczego nie uszkodzić.
Zamarznięte drzwi w samochodzie
Kierowcy nie przepadają za ujemnymi temperaturami nie tylko ze względu na trudniejsze warunki drogowe. Opady śniegu czy zamarzającego deszczu zwiększają również ryzyko zastania niemiłej niespodzianki o poranku.
Wilgoć, która osiada na uszczelkach lub w zamku, podczas przymrozków zamienia się w lód, stąd trudności z otworzeniem drzwi. Może być ona spowodowana również pozostawieniem mokrych dywaników – wbrew pozorom, otrzepywanie butów ze śniegu czy błota przed wejściem do auta ma więcej zalet niż jedynie zachowanie porządku.
Wyobraź sobie, że pewnego zimowego dnia musisz szybko wyruszyć w drogę, ale zamarznięte drzwi w aucie nie reagują na Twoje ciche „no dalej!”. W tej sytuacji nerwy są najgorszym doradcą i z pewnością niczego nie przyspieszą. Przede wszystkim pamiętaj, aby nie pociągać za klamkę z całej siły. Jeżeli ten sposób zadziałał, niekoniecznie powinieneś się cieszyć. Może to oznaczać, że uszkodzeniu uległy delikatne uszczelki.
Uszczelki do drzwi samochodowych
Choć na pierwszy rzut oka nic na to nie wskazuje, to uszczelki są bardzo cennym elementem wyposażenia samochodu. Jeżeli ulegną one zużyciu lub uszkodzeniu – np. podczas siłowej próby otworzenia samochodu, musimy przygotować się na ich wymianę. Koszt takiej usługi zależy od modelu auta. Jak zabezpieczyć uszczelki w samochodzie przed zimą? O tym w dalszej części artykułu.
Jak odmrozić drzwi w samochodzie?
Zatem, jak otworzyć przymarznięte drzwi samochodu? Zacznij od skontrolowania, czy wszystkie wejścia są zablokowane. Być może uda Ci się dostać do środka od strony pasażera, dzięki czemu będziesz mógł odpalić auto i włączyć ogrzewanie. Wtedy wystarczy chwilę odczekać. Zwróć jednak uwagę, że według ustawodawcy postój z odpalonym silnikiem nie może trwać dłużej niż minutę – za przekroczenie tego czasu grozi mandat.
Jeśli ta metoda nie zadziała, sprawdź, czy na przeszkodzie nie stoi Ci zamarznięty zamek w samochodzie. W takim wypadku przyda Ci się odmrażacz, który zimą warto mieć zawsze przy sobie. Możesz również spróbować ogrzać kluczyk zapalniczką (nie za mocno, aby nie uszkodzić immobilizera) lub w ostateczności użyć butelki z ciepłą, ale nie gorącą wodą.
Jak poradzić sobie z odmrożeniem zamka? Przeczytaj nasz artykuł.
Zamarzanie zamków to nie wszystko. Jeżeli kluczyk gładko się przekręca, a drzwi dalej nie ustępują, pora zająć się inną kwestią. Jest kilka metod na odmrożenie uszczelek w samochodzie, które działają, jednocześnie nie szkodząc. Oto one:
- Ostukaj drzwi dookoła, nie używając przy tym nadmiernej siły. W ten sposób być może udać Ci się rozkruszyć kryształki lodu, które złączyły drzwi z resztą pojazdu.
- Wykorzystaj odmrażacz do szyb. Wystarczy spryskać szczelinę wokół drzwi płynem i chwilę odczekać. Kiedy uszczelki odłączą się od karoserii, warto oczyścić je z pozostałości preparatu, aby pozbyć się dodatkowej wilgoci. Nie jest Ci potrzebny żaden specjalistyczny odmrażacz do uszczelek samochodowych (choć i takie są dostępne na rynku). Spray do szyb to koszt od kilku do kilkunastu złotych, bez problemu kupisz go na stacjach benzynowych i w sklepach motoryzacyjnych.
- Jeżeli pojazd stoi w garażu z dostępem do prądu, skorzystaj z suszarki do włosów. Strumień ciepłego powietrza nakierowany na uszczelki szybko uwolni Cię od kłopotu. Metoda ta może zadziałać także na zamek.
Najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest użycie gorącej wody bezpośrednio na zamarznięty samochód. Wyobraź sobie, że chcąc odmrozić uszczelki, lejesz na nie wodę z kubka, butelki czy nawet czajnika, a ta zaczyna spływać po całych drzwiach.
Nietrudno się domyślić, że polewanie szyby samochodowej ciepłą wodą w zimowych warunkach może doprowadzić do jej pęknięcia. Ucierpieć może także karoseria. Takie działania nie tylko nie rozwiążą naszego problemu, ale także narażą nas na dodatkowe koszty.
Poza tym woda to prosty przepis na to, aby zamrożony samochód popsuł nam następny poranek ze zdwojoną siłą. Cieczy można użyć, ale pod warunkiem, że nie ma ona zbyt wysokiej temperatury i przelaliśmy ją do szczelnej butelki lub torebki. Takim termoforem ogrzewamy przymarzające drzwi kawałek po kawałku.
Co zrobić, żeby nie zamarzały drzwi w samochodzie?
Mówi się, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć, co można przełożyć również na sytuację, w której nie ma jak dostać się do auta ze względu na zamarznięte drzwi. Istnieją sposoby, by uniknąć tego nieprzyjemnego dla kierowcy zdarzenia i nawet podczas największych mrozów móc swobodnie otworzyć nasz pojazd.
Zadbajmy o szczegóły – czym smarować uszczelki w aucie?
Odmrażanie drzwi w aucie może pozostać w sferze sennych koszmarów, jeżeli odpowiednio przygotujemy się do przymrozków. Najprostszym i najtańszym sposobem jest zaopatrzenie się w glicerynę. Zastosowana w samochodzie może naprawdę zdziałać cuda, zwłaszcza położona na uszczelki. Kupisz ją w każdej aptece za ok. 20 zł w zależności od wybranej pojemności. Istnieje także produkt taki jak wazelina do uszczelek samochodowych – towar typowo z działu „chemia i kosmetyki do auta” o takim samym działaniu jak gliceryna.
Jak nałożyć preparaty?
- Zadbaj o to, aby temperatura była dodatnia – jeżeli nie masz ogrzewanego garażu, nałóż glicerynę na uszczelki lub wazelinę, zanim nadejdą przymrozki lub wykorzystaj słoneczny dzień.
- Dokładnie oczyść uszczelki z zanieczyszczeń i osusz.
- Za pomocą ściereczki wetrzyj wazelinę lub glicerynę w uszczelki – nie potrzebujesz dużej ilości. Na koniec jeszcze raz przetrzyj całość, aby pozbyć się ewentualnego nadmiaru substancji.
Profilaktycznie smarowanie uszczelek w samochodzie warto powtarzać raz na kilka miesięcy, a z pewnością tuż przed sezonem zimowym. Po co zastanawiać się nad tym, jak odmrozić auto i niepotrzebnie tracić nerwy stojąc na zimnie, jeżeli można w prosty i szybki sposób się przed tym zabezpieczyć?
Innym sposobem jest także zastosowanie ogólnodostępnych i wygodnych w użyciu sprejów do uszczelek samochodowych na zimę. W tym wypadku po oczyszczeniu ich wystarczy spryskać je preparatem, a następnie przetrzeć suchą szmatką. Cena tego typu środków to ok. 20 – 40 zł.
Unikaj mycia auta zimą
Pedantyczne oko kierowcy, wrażliwe na zimowe zabrudzenia karoserii, nie będzie spokojnie patrzyło, jak zalegają one na pojeździe. Pierwsza myśl, jaka wówczas pojawia się w głowie, to wybranie się na myjnię. Zimą, zwłaszcza podczas dużych mrozów, nie jest to najlepszy pomysł, a do tego może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jeżeli woda przedostanie się w szczeliny, a co najgorsze w okolice zamka, będzie problem, jak otworzyć zamarznięte drzwi. Wyjazdy na myjnie lepiej przełożyć na wiosnę, ale w sytuacji podbramkowej należy postarać się o to, by auto pozostawić do wyschnięcia w ciepłym miejscu i dokładnie przetrzeć newralgiczne oraz podatne na zamarzanie zakamarki. Poleca się też zasłonięcie zamków, by woda nie miała z nimi kontaktu.
Zabezpiecz swoje auto przed zamarzaniem zamków
Ci, którzy swoje pojazdy mają garażowane, poniekąd nie muszą martwić się o to, jak otworzyć zamarznięte drzwi w samochodzie. Największy problem pojawia się w przypadku aut stojących na zewnątrz, na niezadaszonych parkingach, na które bezpośrednio padają opady.
W takim przypadku zakup odpowiednich pokrowców, zakrywających cały pojazd, sprawi, że marznące śnieg i deszcz nie będą miały kontaktu z uszczelkami oraz zamkiem. Dzięki temu ryzyko ich niesprawności można zminimalizować.