Opony rolnicze są bardzo masywne i niezwykle wytrzymałe, ale tak samo jak samochodowe czy motocyklowe, również ulegają zużyciu. Po pewnym czasie ich żywotność kończy się i nie nadają się do dalszej eksploatacji. Tu pojawia się problem, gdyż wiele osób nie wie, co zrobić z oponami rolniczymi, brak wiedzy często skutkuje podejmowaniem złych decyzji. 

zużyte opony do ciągnikaZużyte opony rolnicze nie mogą być składowane "byle gdzie". 

Do odpadów powstających w gospodarstwach rolnych zalicza się między innymi opony, które są dużym obciążeniem dla środowiska. W przypadku zużycia nie mogą więc trafić na śmietnik, zostać wyrzucone do lasu, spalone, wrzucone do wody czy zostawione w obejściu lub przerobione na użytek domowy. W składzie mieszanek gumowych znajduje się wiele szkodliwych dla ludzi, zwierząt i planety substancji chemicznych, które nie mogą przedostać się do wody, ziemi oraz powietrza. To, co ich właściciele zdecydują z dalszym losem, ma istotne znaczenie.

Czy jest możliwy odbiór opon rolniczych? 

Zużyte ogumienie – nawet rolnicze – jest źródłem cennych surowców, nadających się do przerobienia i ponownego wykorzystania. Robi się z nich, np. granulat. Zanim to jednak nastąpi, musi trafić w odpowiednie miejsce, w którym zostanie poddane szeregom zabiegów. I tutaj zaczynają się trudności, ponieważ to, gdzie można oddać opony rolnicze, nie jest wcale takie oczywiste dla ich właścicieli.  

Okazuje się bowiem, że tego typu odpady nie są klasyfikowane jako komunalne, dlatego ich wywozem nie zajmie się firma zabierająca regularnie śmieci z gospodarstw domowych. Gminy nie podejmują, ani nie finansują zbiórki wywozu takich opon. Nie przyjmą ich również PSZOK-i i MPSZOK-i.

Opony rolnicze – gdzie oddać te zużyte?

Skoro ani gminy, ani specjalne punkty zbiórki odpadów nie zajmują się odbiorem pozostałości pochodzących z gospodarstw rolniczych, to kto powinien zainteresować się utylizacją? Obowiązek ten stoi po stronie wytwórcy, który zobowiązany jest skontaktować się z atestowaną firmą utylizacyjną, mającą stosowne zezwolenie na zabranie lub przetworzenie ogumienia rolniczego.

Koniecznym będzie spisanie umowy i wpłacenie należności za całą usługę, która niestety nie należy do najniższych. Wysokie opłaty podyktowane są dużymi gabarytami ogumienia, dojazdem do klienta i samym procesem utylizacji. Co ważne, firma nie przyjeżdża po odbiór jednej sztuki, a jedynie po kilka ton odpadów. Dysponując niewielką liczbą zużytych opon rolniczych, można zwrócić się z zapytaniem do zakładu wulkanizacyjnego lub sprzedawcy, w momencie dokonywania zakupów, czy je przyjmą.