Szczerze polecam do sportowej-turystyki. To kolejna edycja (zauważalnie lepsza na mokrym) Angel GT. Doskonale spisują się w zakrętach, prawie jak opony sportowe, a równocześnie mają wszystkie cechy opony użytkowej, Twarda mieszanka centralnie i miękka po bokach pozwala na naprawdę długie przebiegi pod 12-15 tys. km - a opona nie jest całkiem wypłaszczona i bez bieżnikowania. Rewelacyjne na mokrym, świetna stabilność na wprost, rewelacyjnie wchodzą i trzymają zakręty. Porównując z DUNLOP SPORTMAX D214, BRIDGESTONE S21, MICHELIN PILOT POWER 2CT - zupełnie inna liga, koniec z dziwnymi uślizgami i niestabilnoscią w zakrętach (moto sportowy power-naked, 215 kg na sucho).
Czy opinia była pomocna?