Michelin Road 5 GT 180/55ZR17 (73 W) Tył TL M/C

Parę tysięcy przejechane na BMW RT i negatywnie odczuwalny hałas w przedziale 95-118 km/h . Straszne huczenie na długie przeloty to jakaś masakra miałem wcześniej 4GT i szumiały 5GT są głośniejsze a szkoda, wystarczy lekki łuk i cisza do poprawy lamelki bieżnika, bo to chyba winowajca. Podczas jazdy na mokrym brak minusów do momentu najazdu na malowane linie i pasy. Następuje gwałtowny uślizg tylnego koła i parę razy było blisko gleby. Znowu porównując do 4GT bardziej zaskakują. Chyba firmie nie wyszło z tym bieżnikiem . Jeszcze zobaczymy jaki przebieg się osiągnie na 4GT 25tys.km turystycznego jeżdżenia załadowany z pasażerem.

W BMW R1200RT do tej pory zadarłem 2 kpl. Michelin pilot road 4, teraz zdecydowałem się na Michelin Road 5 GT. Zachowanie i przyczepność porównywalna, jednakże podatność na ząbkowanie w ciężkim motocyklu z pełnym obciążeniem i pasażerem większa, co nie oznacza, że nie ząbkują. Nie ma złudzeń, ząbkują, ale przy większym przebiegu niż poprzednie. Mimo pilnowania właściwego ciśnienia w oponie. Należy zaznaczyć ze większość przebiegu w terenie górzystym (zakręty) a nie przy przebiegach autostradowych.

Mega opony, w porównaniu do poprzedników Pilot Road 4 nie przenoszą wibracji na kierownicę i są bardziej poręczne (jeżdzę FJR 1300), lepiej składają się w zakrętach. Na początku trzeba się chwilę do nich przyzwyczaić. Przy dużych prędkościach super stabilne. Jeździłem na PR2, PR4 GT i teraz PR 5 GT. PR5 GT okazała się jak na razie najlepsza do mojej yamahy FJR 1300.

Polecam, oponki są świetne na suchej, jak i na mokrej nawierzchni, w zakrętach są rewelacyjne, obecnie są na BMW R1200RT i są najlepsze jakie do tej pory miałem, polecam.

Świetne opony. Z900rs trzyma się na nich bardzo dobrze. Jak na razie nieco ponad 2k km zrobione, ale że wczesna wiosna, to w różnych warunkach.