Michelin Anakee Adventure 110/80R18 58 V Przód TL/TT M/C

Opisywane opony mam w dwóch różnych motocyklach ( Moto Guzzi V85 TT i BMW R1200 GS). W obu przypadkach podobne właściwości jezdne dla tego samego stylu jazdy. Podczas składania w zakręt nieco głośniejsze, ale w samym zakręcie już ok. Dają dużo pewności podczas różnych sytuacji na drogach. Moja jazda to przewaga asfaltu, ale na szutrowych i piaszczystych drogach też nie ma powodów do paniki. Użytkuję od wczesnego sezonu przy temperaturach poniżej +10 i podczas wysokich temperatur powyżej +30 i nigdy nie miałem powodu do skarg. Zużycie w miarę upływu kilometrów bardzo równomierne w porównaniu do niektórych opon konkurencyjnych marek premium. Polecam z czystym sumieniem do jazdy typu turystyka/ADV.

Opona zaskakująco dobrze trzyma na suchym i mokrym. Ciut agresywniejszy bieżnik fajnie sprawdza się w lekkim offie. Przez pierwsze 2000 km jest trochę głośna w zakrętach (podczas jazdy prosto nie). Troszkę narowista na poprzecznych uskokach (np. na frezowanym asfalcie), ale nie dysklasyfikuje to opony.

Opona bardzo ciekawa, w terenie w pułapce z sypkiego piachu zaliczona gleba, ale już przejazd przez kałużę, plus lekki teren o urozmaiconym podłożu naprawdę fajnie. Asfalt w złożeniu lekko ją słychać, ale stabilna i nie zaskakuje.

Bardzo dobre opony. Przejechały z Polski przez Rumunię, Bułgarię, Turcję, Gruzję, Kazachstan, Uzbekistan i z powrotem za 31 dni. Żadnego razu nie zawiodły, w różnych warunkach pogodowych sprawdziły się dobrze.

Opony dają radę w Caponord. Motocykl z pełnym obciążeniem + plecak, a Moto prowadziło się jak trzeba. Trochę głośne przy zakrętach, ale to pewnie z racji bieżnika...