Bridgestone BT 023 160/60ZR17 (69 W) Tył TL M/C

Hej! kapcie są na Kawasaki Versys 1000. Poprzednio miałem droższe Bridgestone T30. W stosunku do T30, oponki BT 023 są o niebo bardziej komfortowe. Bardziej miękka mieszanka wymaga nieco większej siły w przeciwskręcie aby pochylać moto przed zakrętem. Przy T30 wystarczyło tylko pomyśleć o zakręcie ;). natomiast są bardziej stabilne przy bocznych podmuchach np. wyprzedzając tira na autostradzie. W zasadzie efekt przesuwania w lewo wychodząc przed tira nie występuje. W deszczu jest OK zachowują się podobnie. Ale wiadomo jeździ się wtedy delikatniej i mniej się pochylamy. Ogólnie do normalnej turystycznej jazdy czyli dla mnie są super. Mam wersję GT która dłużej się pokręci...Na tor wziąłbym Bridgestone T 30 lub T 31.

Przejechałem na razie 4 000 km, nie widać śladów zużycia. Motocykl w porównaniu do poprzednich opon stał się zwrotniejszy, jest taki moment przełamania w zakręcie, że łatwo się składa i trzyma w pochyle. Przy silnym bocznym wietrze były problemy z utrzymaniem toru jazdy, ale pomogło obniżenie ciśnienia. Na mokrym - wiadomo - zawsze jest gorzej, zdarzyło mi się uślizgnąć na studzience, ale to chyba normalne. Kupiłem ten model ze względu na wydłużoną żywotność i myślę, że pewnie znalazłyby się lepiej trzymające drogę, ale coś za coś.

Kupiłem komplet BT 023 do mojego TDM850. Prawie 3500 mil za mną i daleko im do zużycia. Zapewniają przyczepność na suchej nawierzchni i pewność prowadzenia na mokrej jezdni. Kiedy przyjdzie czas wymiany opon BT020 na moim TDM900 to kupię BT 023. Bardzo polecam!

Podsumowanie: Doskonałe opony.

Prowadzenie motocykla jest o wiele bardziej wyczuwalne i lżejsze niż na poprzednich dunlopach. Fajnie amortyzują drobne nierówności. Nie zauważyłem zużycia po 5000km. Na mokrym trzeba minimalnie bardziej uważać.

Podsumowanie: Idealne dla pozeraczy kilometrów

Opona świetna, zarówno na warunki miejskie jak i w wycieczkach "szosowych". Znakomita na suchej nawierzchni, nawet na chłodnym asfalcie. Troszkę gorzej zachowują się na mokrej nawierzchni, ale nie ma tragedii. Większy uślizg pojawiał się tylko na mokrych "kocich łbach", ale nie znam opon, które na takiej nawierzchni miałyby idealną przyczepność.